1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: mama-rak jajnika |
Ola Olka
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3871
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-07-26, 07:32 Temat: mama-rak jajnika |
kasia76 witaj na forum. Rozumiem że jesteś w stresie, mama choruje a ty się martwisz ale trzeba trochę usystematyzować historie no i przejrzeć wyniki zanim coś tu poradzimy. kasia76 napisał/a: | mama na onkologii upoważniła mnie do informacji. teraz do sedna. moja mama tak naprawdę nie chciała nam powiedzieć, co to jest. | Jeżeli mama upoważniła cię do informacji to musisz się dokładnie poinformować, pobrać kopie wyników (pacjent ma do nich prawo), porozmawiać z lekarzem. kasia76 napisał/a: | wcześniej jeszcze, 10 lipca, pani doktor w szpitalu, w którym miała operację, powiedziała że -wyjątkowo wredny, dziwnie usytuowany, między jelitami, prawie aż do odbytu. | Tak jak piszę trzeba zobaczyć wyniki. Mama musiała mieć jakieś badania , USG, TK jakies badanie histopatologiczne, musi być wypis ze szpitala - chyba że mama jeszcze tam przebywa? kasia76 napisał/a: | bo w sumie niewiele wiem i ogólnie chaos z tym wszystkim | Racja w tej chwili totalny chaos. Jak najszybciej trzeba sią zorganizować bedzie to wam potrzebne. kasia76 napisał/a: | czy mama może się źle czuć tuż po chemii, kilka godzin, dni? czy nie ma reguły? | Narazie nie wiemy jaki rodzaj chemii mama dostanie. Ogólnie chemia jest leczeniem agresywnym i z reguły występują w nmniejszym lub większym stopniu objawy uboczne. Ale zawsze to lepiej niż nieleczony rak.
Teraz proszę opisz wszystko jeszcze raz spokojnie. Czy operacja była radykalna? Gdzie mama sie obecnie znajduje w szpitalu czy w domu?
Pozdrawiam serdecznie |
|
|